Archiwum 20 grudnia 2005


gru 20 2005 Wieczór z SOAD
Komentarze: 1
Kończy się dzień... a ja wciąż słucham SOAD (system of the a down) pierwszy raz tak długo... bo przedtem po 30minutach wysiadalem z nerwów. Oczywiście na noc musialem zawsze zjebać i połamałem niechcący szczotke... taki to nie fart, to może przez to że metalika wywołuje agresje . http://butla.blog.onet.pl/ To adres bloga mojego kumpla który rozwija blog z metalem :] jak narazie piosenek jest mało, ale to się zmieni, a teraz zbijam narka, idę uczyć się. Pozdro Sert
serty : :